Wielu z nas kojarzy mniej lub bardziej historię rozwoju rynku samochodów. Znamy nazwiska wynalazców takich jak Ford, czy Benz. Natomiast niewiele osób zna historię powstania współczesnych motocyklów.
Mało obiecujące początki
Pierwszy prototyp motocykla był prymitywny i dosyć mało obiecujący. W 1895 roku postanowiono dołączyć silnik spalinowy do… drewnianego roweru. Całość osiągała „zawrotną” prędkość maksymalną dwunastu kilometrów na godzinę. Ten niepozorny wynalazek pozwolił jednak na szybki rozwój pomysłu na jednoślad napędzany silnikiem spalinowym.
Masowa produkcja
Stosunkowo szybko, bo w przeciągu mniej niż dziesięciu lat, skonstruowano w Czechach motocykl przypominający kształtem współczesne konstrukcje. Zastosowano pompowane opony oraz sterowanie różnymi funkcjami z poziomu kierownicy. Zaczęto nawet organizować wyścigi. Po kolejnych kilku latach i wielu tragicznych wypadkach zaczęto stosować kaski motocyklowe chroniące zdrowie i życie kierowców.
Wojenne konstrukcje
Dla wielu dziedzin gospodarki dużym impulsem do rozwoju jest przemysł zbrojeniowy. Tak też było w przypadku motocykli, gdzie do ich dużego rozwoju technologicznego przyczyniła się II Wojna Światowa i koncern BMW, który rozpoczął produkcję motocykli dla niemieckiej armii. Doceniono przede wszystkim stosunkowo niewielki koszt oraz fenomenalną mobilność. Zaprojektowano charakterystyczny motocykl z doczepianym wózkiem bocznym.